Parvana ma tylko jedenaście lat, a życie doświadczyło już ją bardziej niż niejednego dojrzałego człowieka. Nie może wychodzić z domu, uczyć się, czytać książek, spotykać się z przyjaciółmi, bo urodziła się w Afganistanie – państwie kontrolowanym przez okrutnych talibów, a na dodatek jest dziewczynką. Nie może nawet narzekać na swoje trudne życie, by nie narażać własnej rodziny.

Musi natomiast ściąć włosy, ubierać się jak chłopak, by pójść do pracy i zastąpić rodzinie aresztowanego ojca. Musi żyć w stanie poczucia całkowitej bezradności i nieustannego lęku o siebie i najbliższych.

Każde słowo zapisane w książce Deborah Ellis „Żywiciel” jest wołaniem o zauważenie tragicznej sytuacji wielu setek tysięcy afgańskich dzieci, a zwłaszcza dziewczynek, a zarazem przestrogą przed światem, w którym ludzkie życie nie ma zbyt wielkiej wartości i można je bezkarnie niszczyć.

 

Zapraszam po tę głęboką i niezwykle przejmującą historię
oraz inne wartościowe książki do naszej szkolnej biblioteki.

Barbara Moniuszko