25 listopada dzieci na całym świecie świętują wyjątkowy dzień – Dzień Pluszowego Misia, kiedy szczególnie mocno przytulają swoje ukochane pluszowe maskotki. Myślę, że każdy z nas miał w dzieciństwie swojego ulubionego misia, z którym łączyły go wyjątkowe relacje. Ja również wzięłam swojego misia i wspólnie z naszymi najmłodszymi uczniami celebrowałam ten wielki dzień.

Zerówkowicze przywitali misia piosenką pełnążyczliwości („Dobrze, że jesteś”), następnie wysłuchali „Misiowych wiadomości” o wyglądzie, zwyczajach oraz przysmakach niedźwiedzi brunatnych (teatrzyk kamishibai). Dowiedzieli się również, że niezwykle sympatyczna koala, niestety, nie jest misiem, tylko kangurem (jęk zawodu dzieci...), a biały miś, czyli niedźwiedź polarny, gdy chce całkowicie wtopić się w otoczenie, zasłania łapą swój czarny nos.

Miś dostał prezenty i życzenia, a dzieciom za wspólne świętowanie wręczył drobne, słodkie upominki. Zerówkowicze obiecali mu też, że będą mocno przytulać swoje własne pluszowe misie, bo przytulanie to najwspanialsza zabawa, jaką sobie misie (oczywiście te pluszowe) wymyśliły...

Barbara Moniuszko

 

Galeria zdjęć